Czy to zwiastun końca czytników?
Przed zaledwie kilkoma miesiącami pojawiła się w mediach pojawiła się informacja o opatentowaniu przez Microsoft smartfona z dodatkowym ekranem E Ink w miejsce tylnej obudowy.
Przyzwyczailiśmy się, że patenty w Stanach Zjednoczonych są orężem sięgającej granic absurdu walki między wielkimi koncernami. W Stanach Zjednoczonych patentuje się nie tylko gotowe rozwiązania technologiczne, ale także same pomysły.
W październiku pojawiła się informacja, że do wprowadzenia takiego urządzenia na rynek przymierza się chińska firma Onyx, znana z produkcji czytników ebooków. Również szef E Ink w jednym z wywiadów zaprezentował smartfona wyposażonego dodatkowo w ekran w technologii elektronicznego atramentu.
Bardziej konkretne informacje na temat projektu dwuekranowego smartfona z e-papierem pojawiły się w ostatnich dniach. Założenia opisane w patencie Microsoft wykorzystuje w zaprezentowany ostatnio smartfon rosyjskiego operatora telekomunikacyjnego Yota.
Specyfikacja YotaPhone wskazuje, że nie mamy do czynienia z sucharem wypuszczonym na bazie nie pierwszej świeżości komponentów. Inaczej już może być ona odbierana w momencie premiery, która nastąpić ma w III kwartale 2013 r.
- System operacyjny: Android, 4.2 Jelly Bean
- Wymiary: 67 x 131 mm
- Przedni ekran: LCD 4.3", 1280 x 720 pikseli, pokryty Gorilla Glass.
- Tylni ekran: ekran E-Ink o przekątnej 4.3" (200 dpi)
- Procesor: Qualcomm Snapdragon S4 (taktowanie 1.5 GHz)
- Pamięć: 2 GB RAM-u, 32 lub 64 GB pamięci na dane,
- Sieć: LTE (bands 3, 7, 20 MIMO), 2G, 3G, 4G, Wi-Fi, BT, NFC
- Aparat: 12 megapikseli
- Bateria: 2100 mAh.
Cena urządzenia ma nie przekraczać $500.
Poniżej - krótka prezentacja urządzenia.
Nad Yotaphone miał pracować zespół 35 inżynierów z budżetem 25 milionów dolarów. Z zespołem tym w aspektach dotyczących epapieru współpracowała firma E Ink. Nie mamy tu do czynienia z rebrandingiem, ale z poważnym projektem o zasięgu globalnym.
Korzyści z takiego urządzenia, to - z jednej strony możliwość czytania przy mniejszym z użyciu energii i redukcji zmęczenia gałek ocznych, z drguiej - oszczędność energii i dłuższy czas pracy na baterii. Kluczem do sukcesu tego smartfona może być zarządzanie energią. Yotaphone ma zostać zaprezentowany na Mobile World Congress 2013. Świadczy to, że mamy do czynienia z projektem o globalnych aspiracjach, nieograniczającym się do rynku rosyjskiego.
Czy ekrany eInk w smartfonach okażą się kwiatkiem do kożucha, czy wartością dodaną? Pożyjemy, zobaczymy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz