Platforma, której przedstawiciel przed paroma miesiącami miał bronić DRM i lekceważąco traktować użytkowników czytników ebooków dokonała niespodziewanej wolty
Zaledwie przed kilkoma miesiącami serwis eksiazki.org ogłosił coś na kształt bojkotu eksięgarni spod znaku Znaku. Wydawnictwo miało się nastawiać przede wszystkim na Ipad. Poza zamiłowaniem do ogryzka połączonym z lekceważącym stosunkiem do czytników eink woblink.com podpadł obroną zabezpieczeń Adobe DRM.
Tymczasem zaledwie niespełna pięć miesięcy po wspomnianej wyżej rozmowie nie dość, że Woblink.com wprowadził do swojej oferty ebooki w formacie mobi, zabezpieczone znakiem wodnym, czyli wolne od kłopotliwego Adobe DRM, to jednocześnie wprowadza możliwość robienia zakupów bezpośrednio z Kindle, co jest nowością i to chyba nie tylko na polskim rynku. Mobistore - bo tak nazywa się usługa udostępniana przez woblink.com - wydaje się interesującym wyjściem naprzeciw sytuacji na rynku, w której najwięcej użytkowników ma czytnik Amazonu.
Działania Woblinku dają serwisowi eksiazki.org solidne podstawy do "odpięcia focha".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz