Przyszedł czas na spóźnione nieco podsumowanie 2016 roku. Nie był to czas rewolucji w sferze technologii, ale miało miejsce co najmniej kilka wartych odnotowania wydarzeń.

Przyszedł czas na spóźnione nieco podsumowanie 2016 roku. Nie był to czas rewolucji w sferze technologii, ale miało miejsce co najmniej kilka wartych odnotowania wydarzeń.
Swego czasu recenzowałem czytnik francuskiej firmy Bookeen Cyook Odyssey Frontlight HD, który był sprzedawany w sporych ilościach na allegro. Kupiłem jeden za 349 zł. Były to resztki z rynku niemieckiego, skąd francuski czytnik został wyparty przez niemieckie Tolino. Przed miesiącem miałem okazje znowu potestować ten czytnik na nowszym oprogramowaniu.
Ostatnio po długiej pracy przy monitorze zaczęły zaczęły mnie piec oczy. Gapienie się w ekran LCD przypomina trochę patrzenie w migającą z dużą częstotliwością żarówkę i nie może pozostać bez konsekwencji dla wzroku. Gdyby tak przenieść ekrany mieć możliwość znane z czytników e-booków ekrany E Ink do monitora?
Microsoft zaliczy wkrótce kolejne podejście do e-booków. Na wiosnę ma wystartować dział z ebookami w sklepie Microsoftu. Potentat w dziedzinie systemów operacyjnych na desktopy, zaliczy w ten sposób kolejne podejście do tematu książki elektronicznej. Pewną zapowiedzią było wprowadzenie obsługi plików epub w najnowszej przeglądarce Microsoftu - Edge (Windows 10 Build 14971). Co ciekawe - epubów nie obsługuje aplikacja ze Microsoft Store o nazwie Czytnik.
Już wkrótce ściągnięcie DRM z ebooków z zakupionych w Amazon może być trudniejsze niż do tej pory. Pod koniec lutego czeka nas aktualizacja aplikacji Kindle for PC.
Technologiczny segment niemieckiego projektu Tolino ma zostać przejety przez japońsko-kanadyjski koncern Rakuten Kobo. Kiedy Tolino startował w marcu 2013 r. był wyzwaniem rzuconym przez sojusz niemieckich wydawców i Deutsche Telekom Amazonowi na niemieckim rynku e-booków.