W poprzednim roku pisałem o ciekawym ruchu chińskiego producenta czytników firmę Onyx, która postawiła na Androida w swoich urządzaniach. Efektem tego była możliwość integracji urządzenia z różnymi platformami. Dzięki temu czytniki Onyxa stały się jedynymi urządzeniami z ekranami eInk na polskim rynku, na których dostępna jest abonamentowa oferta Legimi.com.
W tym samym kierunku poszedł szwajcarski firma Imcosys, wprowadzając na rynek swój czytnik imcoV6L z Androidem 2.3.1 i możliwością instalowania własnych aplikacji. Podstawowe cechy urządzenia to:
- ekran E Ink Pearl o rozdzielczości 758 x 1024 pikseli
- ledowe podświetlenie
- ekran dotykowy pojemnościowy
- wymiary: 161 x 126 x 8,9 mm
- waga: 214 g
- 4 GB pamięci wewnętrznej i slot na kartę MicroSD o pojemności do 32 GB
- obsługa formatów: EPUB, EPUB2, EPUB3, PDF, FB2, MOBI, TXT, RTF, HTML, HTM, CHM, DOC, DOCX, XLS/XLSL, PPT/PPTX, PDB, DJVU, DJV, ZIP, RAR, 7ZIP, MP3, WAV, WMA
- moduł wifi 802.11 b/g
Czytnik nie tylko obsługuje formaty dźwiękowe, ale także ma wbudowany głośnik. Na bocznych ramkach umieszczone są dwie pary przycisków do zmiany stron. Co właściwie ten Android, nawet w nieco podstarzałym wydaniu dla zwykłego użytkownika oznacza? A to, że może sobie fruwać jak motylek między ekosystemami z kwiatka na kwiatek, nie jest zamknięty w szklanej klatce ekosystemów... choć te w Polsce praktycznie nie istnieją.
Na rynku niemieckojęzycznym imcoV6L pozwala na korzystanie z różnych platform. Pytanie tylko, czy dla zwykłego niemieckiego czy szwajcarskiego użytkownika ma to jeszcze jakieś znaczenie? Chodzi o to, by dostęp do księgarni był prosty i wygodny, bo ceny wszędzie są właściwie takie same. Różnice mogą występować w ofercie.
Imco6Vl może stać czytnikowym wytrychem do ofert abonamentowych na niemieckim rynku, tak Onyx Afterglow stał się kluczem do oferty Legimi.com, do niedawna dostępnej tylko dla użytkowników tabletów i smartfonów. Na szwajcarskim czytniku można również zainstalować starszą wersję aplikacji do Kindle. Co ciekawe - producent możliwość czytania e-booków na Kindle i e-booków otwartych, wymienia na czele listy zalet swojego urządzenia.
Dzięki Androidowi można przechowywać i synchronizować zawartość ebookowej biblioteczki z pomocą Dropboxa. Trzeba jednak pamiętać, że czytnik wachlarzem możliwości i tak nie dorówna większości tabletów, nawet tych z niższej półki.
Cena urządzenia wydaje się dość przystępna, bowiem wynosi 129 franków szwajcarskich lub 110 euro. Gdyby przeliczyć cenę na złotówki, wyszłoby ponad 100 zł taniej niż za porównywalny czytnik Onyx Afterglow. Czytnik jest dostępny na razie w Szwajcarii, Niemczech i prawdopodobnie Austrii.
edit:
Ponieważ link do wpisu pojawił się do aukcji na allegro.pl, ewentualnym nabywcom sugerowałbym zapoznanie się z recenzją czytnika na allesebook.de.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz