Premiera Onyx Boox Max 3 z ekranem 13,3 cala i Androidem 9.0

Na rynek trafił Onyx Boox Max 3, wyposażony w ekran 13,3 cala, Androida 9.0 oraz szereg funkcji, których nie znajdziecie w innych czytnikach.

Onyx Boox Max 3 jako monitor


Ekran i monitor w jednym

Znakiem firmowym czytników z serii Boox Max jest duży 13,3-calowy ekran o rozdzielczości 2200 x 1650 pikseli (207 ppi).

Dysponuje on dwiema technologiami rozpoznawania dotyku:

  • pojemnościową umożliwiającą obsługę palcem,
  • Wacom, pozwalającą na wygodne pisanie i rysowanie.

Powłoka ekranu z nietłukącego PMMA (pleksi) ma przy pisaniu rysikiem wydawać odgłos podobny do pióra lub długopisu.

13,3 cala to rozmiar, który pozwala na wygodną pracę z dokumentami w PDF, bez konieczności bawienia się w przycinanie marginesów czy tryb kolumnowy. Ważną zaletą Onyx Boox Max 3 jest złącze HDMI, które pozwala podpiąć czytnik do komputera i wykorzystać jako dodatkowy monitor z E Ink.

Może być to zbawienie dla oczu wielu osób, które godzinami ślęczą nad dokumentacją, wpatrując się w świecące ekrany monitorów i tabletów. Onyx Boox Max 3, podobnie jak pozostałe czytniki, ma ekran pasywny w technologii E Ink, który nie świeci w oczy i pozwala na czytanie w pełnym slońcu.

Oprogramowanie Boox Max 3 pozwala na wybranie jednego z czterech trybów odświeżania ekranu (A2, Speed Mode, Normal Mode, Xmode).

Obudowa i wejścia

Zbyt fantazyjnym wyglądem Onyx Boox Max 3 nie grzeszy. Mamy tu klasyczne wzornictwo w stylu deski do krojenia z nieco szerszą dolną ramką.

Onyx Boox Max 3 z rysikiem
Onyx Boox Max 3 z białą obudową i rysikiem (źródło: boox.com)

Onyx Boox Max jest ma wymiary 309,8 x 227,8 x 6,8 mm, jest zatem stosunkowo cienki. Waży przy tym 490 g., co jak na urządzenie z 13,3-calowym ekranem, nie jest złym wynikiem.

W porównaniu z poprzednim modelem z lewej części dolnej ramki zniknęły cztery przyciski (w tym dwa do zmiany stron). Teraz został na umieszczony na środku przycisk „back” z czytnikiem odcisku palca – rzecz w czytnikach raczej nie spotykana.

Pozwala ona na ochronę danych na czytniku przed dostępem nieuprawnionych osób i wygodne wybudzenie urządzenia bez wklepywania hasła, kodu czy rysowania palcem po ekranie.

Na dolnej krawędzi ekranu znajdziemy, wejście microHDMI oraz wejście USB typu C ze wsparciem OTG, co oznacza możliwość podłączenia myszy, klawiatury czy pendriva. Wejście USB można też wykorzystać do podłączenia słuchawek. Poczciwego „jacka” już tu nie znajdziemy.

Onyx Boox Max 3 - widok na dolną krawędź obudowy
Dolna krawędź obudowy Onyx Boox Max 3 (źródło: boox.com)

Wyłącznik znalazł się na górnej krawędzi obudowy.

Czytnik został hojnie wyposażony w dwa mikrofony, jeden na dolnej, drugi na górnej krawędzi. Umożliwiają one wykonywanie połączeń głosowych, robienia głosowych notatek, korzystanie z aplikacji zamieniających głos na tekst.

Głośniki zostały umieszczone u dołu tylnej części obudowy.

Wnętrze

Onyx Boox Max 3 wyposażony jest w ośmiordzeniowy procesor Qualcom Octa-core 2.0GHz z 4 GB RAM, który zwiększa szansę na płynną pracę urządzenia nawet przy korzystaniu z aplikacji.

Czytnik dysponuje 64 GB pamięci wewnętrznej.

Jedną z zalet eksponowanych przez producenta jest WiFi, które poza standardowym 2.4 Ghz obsługuje także pasmo 5 Ghz. Jest ono stabilniejsze i mniej podatne na zakłócenia.

W Onyx Boox Max 3 wyposażony jest w moduł Bluetooth 4.1.

W środku czytnika znajduje się akumulator o pojemności 4300 mAh.

Oprogramowanie

Nowością w Onyx Boox Max 3 jest wprowadzenie Androida 9.0. Tak świeży system operacyjny od Google to również ewenement w świecie czytników.

Onyx Boox Max 3 z Androidem 9.0 na pokładzie
Onyx Boox Max 3 z Androidem 9.0 na pokładzie (źródło boox.com)

Domyślne oprogramowanie zapewnia obsługę wielu formatów dokumentów (PDF, EPUB, TXT, DJVU, HTML, RTF, FB2, DOC, MOBI, CHM), obrazków (PNG, JPG, TIFF, BMP) i plików dźwiękowych (WAV, MP3).

Onyx Boox Max 3 pozwala wyświetlenie dwóch dokumentów na ekranie

Oprogramowanie czytnika ma między innymi takie funkcje jak: nagrywanie głosu i zapisywanie jako tekst, rozpoznawanie odręcznego pisma.

Przydatną funkcją może okazać się wyświetlenie dwóch różnych dokumentów w jednym widoku ekranu.

Poniżej krótki film producenta, prezentujący najważniejsze funkcje Onyx Boox Max 3, na którym nic się nie zacina i wszystko działa jak powinno.

Czytnik posiada także sklep z aplikacjami Boox Store. Z opisu aukcji w Amazon.de wynika, że jest również możliwość aktywowania sklepu Google Play.

Dane techniczne

Poniżej dane techniczne czytnika:

  • ekran E Ink o przekątnej 13,3 cala i rozdzielczości 2200 x 1650 pikseli (207 ppi)
  • ekran dotykowy pojemnościowy i Wacom
  • procesor Qualcom Octa-core 2 GHz
  • pamięć RAM 4GB LPDDR3
  • pamięć wewnętrzna 64GB
  • Wi-Fi (2.4GHz + 5GHz)
  • system operacyjny Android 9.0
  • wejścia USB-C z OTG, micro HDMI
  • 2 mikrofony, 2 głośniki
  • czytnik linii papilarnych
  • Bluetooth 4.1
  • obsługa formatów dźwiękowych
  • wymiary 309,8 x 227,8 x 6,8 mm
  • waga 490 g

Gdzie kupić i za ile?

Onyx Boox Max 3 jest już dostępny w:

Onyx Boox Max na czytio.pl

Cena urządzenia to ok. 3900 zł. Do tego dochodzi jeszcze koszt zakupu etui za ok. 200 zł.

W zestawie wraz z czytnikiem otrzymujemy rysik, kabel USB typu C oraz HDMI.

Podsumowanie

Onyx Boox Max 3 reklamowany jest hasłem Like Tablet, unlike any Tablet. Ja odniosłem wrażenie, że powstał jako czytnik z stworzony z myślą o zastosowaniach biurowych i adresowany jest przede wszystkim do osób, które są zmuszone w czasie swojej aktywności zawodowej spędzać wiele godzin przed ekranem laptopa i odczuwają z tego powodu zmęczenie wzroku.

W takich wypadkach Onyx Boox Max 3 może przynieść ulgę, pod warunkiem, że w ich pracy nie ma znaczenia kolor. Czytnik może posłużyć także do prezentacji wstępnych szkiców lub projektów, które wcześniej były drukowane.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz