Kanadyjsko-japoński koncern Rakuten Kobo wprowadza na rynek nowy wodoodporny czytnik Kobo Libra H2O z siedmiocalowym ekranem i fizycznymi przyciskami do zmiany stron.
Siedmiocalowy ekran i przyciski, to nie jedyne cechy wspólne z konkurencyjnym czytnikiem Amazonu – Kindle Oasis 3. Kobo Libra H2O będzie również wodoodporny, wyposażony w regulację barwy podświetlenia.
Na tym nie koniec wspólnych cech. Kobo Libra H2O także ma asymetryczne wzornictwo z szerszą jedną boczną ramką, na której znajdują się fizyczne przyciski.
Czytnik posiada akcelerometr, który umożliwia obrócenie tekstu w zależności od położenia czytnika.
Kobo Libra H2O – wyzwanie rzucone Kindle Oasis 3
Poniżej podstawowe dane techniczne czytnika ze strony Rakuten Kobo:
- ekran E Ink Carta o przekątnej 7 cali i rozdzielczości 1680 x 1264 (300 ppi)
- waga 192 g
- wymiary 144 x 159 x 5.0 - 7.8 mm
- akcelerometr
- 8 GB pamięci wewnętrznej
- regulacja barwy podświetlenia (19 diod LED)
- wodoodporność z certyfikatem IPX8 (1 godzina w zanurzeniu na 2 m.)
- obsługa formatów EPUB, EPUB3, PDF, MOBI, JPEG, GIF, PNG, BMP, TIFF, TXT, HTML, RTF, CBZ, CBR
- moduł WiFi 802.11b/g/n
- wejście microUSB
Najważniejsze cechy czytnika to wodoodporności, ekran 7 cali 300 ppi, regulacja barwy podświetlenia, asymetryczne wzornictwo i przyciski do zmiany stron
Istotną różnicą w stosunku do Kindle Oasis 3 jest materiał, z którego wykonana została obudowa. W Kobo Libra H2O zamiast aluminium użyty został plastik. Wychodzi taniej, ale też praktyczniej. Plastikowa obudowa nie traci ciepła tak szybko jak metal.
Perforacja na „pleckach” ma zapobiec jego wyślizgiwaniu się z dłoni.
Kobo Libra H2O jest pomniejszoną wersją Kobo Forma z ekranem 7,8 cala, który trafił na rynek rok temu.
Kobo Libra H2O nie ma Bluetootha i nie obsługuje audiobooków. To kolejna różnica w stosunku do Kindle Oasis 3, który umożliwia słuchanie audiobooków ze sklepu Audible.
Wraz z czytnikiem sprzedawane będzie etui typu „origami”, które może służyć również za podstawkę.
Najważniejsze cechy czytnika można zobaczyć na filmie:
Sprzedaż czytnika ma ruszyć w połowie września. Czytnik ma kosztować w europie 179,99 €, podczas gdy Kindle Oasis 3 w niemieckim Amazonie to wydatek 229,99 €.
Podsumowanie
Koncern Rakuten Kobo jest jednym z globalnych graczy na rynku e-booków i audiobooków. Od 2017 r. odpowiada technologiczny segment i czytniki marki Tolino. Stąd niewykluczone, że na rynku niemieckim Kobo Libra H2O pojawi się ze zmodyfikowanym oprogramowaniem pod marką Tolino.
Kobo Libra H2O trafia na rynek jako kolejny po Kindle Oasis 2 i 3 czytnik e-booków z siedmiocalowym ekranem. To pokazuje, że istnieje zapotrzebowanie na czytniki z większym niż standardowe 6 cali ekranem.
Daje również świadectwo odejścia od „tabletowego wzornictwa” i powrotu do łask fizycznych przycisków do zmiany stron. Czytniki Kobo nie są dostępne w Polsce ze Kobo.com. Można je zamówić… z niemieckiego Amazon.de (Kobo Forma).
Cena może jeszcze by uszła, gdyby nie ten dziwny kwadratowy format obudowy.
OdpowiedzUsuńZ innych ciekawostek, to inkbook classic 2 otrzymał aktualizację oprogramowania do wersji 2.1.2, w której jest sporo zmian. Pokazały się wcześniej opisywane funkcje, które trafiły też do innych inkbooków. Nowy wygląd ekranu startowego, trochę zmieniona aplikacja do czytania książek i wywalone niedziałające już funkcje chmury. Jak zwykle nie obyło się bez zgrzytów, jeden zaktualizował się już za 3 razem, podczas gdy drugi nie może tego zrobić nawet za 20 razem, cały czas informuje o niepowodzeniu aktualizacji.
W Kobo Libra jeden bok obudowy jest wygięty do przodu, w Oasis 2 odwrotnie, czytnik jest grubszy przy jednej krawędzi. Aktualizację 2.1.2 na InkBOOK Classic 2 opisywałem w czerwcu. Coś tam poprawili, coś dodali, zmian jest stosunkowo dużo, najważniejsze to dodanie wysyłki na mejla i kulawo działające przycinanie marginesów. Mam wrażenie, że ktoś kto wprowadzał tę modyfikacje sam nie rozumiał do czego mają one służyć i w jaki sposób działać.
OdpowiedzUsuńZarówno u mojej siostry, jak i u mamy aktualizacje pojawiły się do pobrania dopiero na początku września. Wcześniej ich nie było, więc chyba nie są udostępniane wszystkim od razu. Jeden się zaktualizował, drugi nie chce tego zrobić.
Usuń