Na rynek nieoczekiwanie trafił nowy podstawowy czytnik Kindle. Co ciekawe – premiery nie poprzedziły żadne przecieki czy komentarze.
Co wnosi Kindle 10?
Nowy czytnik ma być następcą podstawowego dotykowego Kindle 8, który zadebiutował w 2016 r. Kindle 10 wyposażony w ekran o przekątnej 6 cali o i rozdzielczości 800 x 600 pikseli (167 ppi), obsługiwano dotykowo.
Głowna różnica w stosunku do poprzedniego modelu jest wprowadzenie podświetlenia ekranu.
Ekran jest „zatopiony” w ramce.
Zwraca również uwagę nieco inny kształt obudowy w porównaniu z Kindle 8. W nowym czytniku ma rogi są bardziej zaokrąglone. Kindle 10 ma też nieco szerszą dolną ramkę. Czytnik trochę przypomina „piernikowatą” estetykę Tolino Shine.
Kindle 10 ma wymiary 160 x 113 x 8,7 mm i waży 174 g. (o 13 więcej od poprzednika).
Poniżej podstawowe dane techniczne nowego czytnika Amazonu:
- ekran 800 x 600 pikseli (167 ppi) dotykowy,
- 160 x 113 x 8,7 mm,
- waga 174 g,
- 4 GB pamięci wewnętrznej,
- podświetlenie ekranu.
Od Kindle Papewhite 4 różni go przede wszystkim:
- niższa rozdzielczość (167 vs 300 ppi),
- brak wodoodporności,
- ekran zatopiony w ramce.
Jeśli o wyborze Kindle Paperwhite 4 decydowała obecność podświetlenia, to teraz ten argument traci na znaczeniu. W ofercie Amazonu najtańszym czytnikiem spełniającym to kryterium staje się Kindle 10.
Kwestia nazewnictwa
Tradycyjnie podstawowy (czytaj najtańszy czytnik) Amazonu nie ma drugiego członu nazwy. Jest obecnie określany jako All-New Kindle, ale to dla odróżnienia od Kindle 8 z 2016 r., który nadal jest w ofercie Amazonu.
Nazwa Kindle 10 jest nieoficjalna. Odniesienie do Kindle 10. generacji można znaleźć w opisach okładek..
Cena i wysyłka do Polski
Nowy czytnik Amazonu można już zamawiać do Polski w Amazon.de. Czytnik dostępny jest w wariantach kolorystycznych: z białą i czarną obudową. Rozpoczęcie wysyłki ma nastąpić 10 kwietnia.
Wersja z reklamami kosztuje 79,99 i nie jest wysyłana do Polski. Wersja Kindle 10 bez reklam kosztuje 89,99 euro, a przy zamówieniu do Polski zobaczymy kwotę do zapłaty 93,01 euro (ok. 400 zł)
Możemy zapłacić kartą. Jest to sensowne rozwiązanie, gdy nasze konto nie jest obarczone sutymi prowizjami za przewalutowanie.
Jest też możliwość zapłaty z wykorzystaniem usługi Przelewy24. Wówczas zobaczymy kwotę do zapłaty – 415,54 zł.
Co dalej Kindle 8?
Na razie Kindle 8 został przeceniony o 10 euro. Przy zamówieniu wysyłanej do Polski wersji bez reklam zobaczymy kwotę do zapłaty 72,35 euro (ok. 310 zł). Należy się spodziewać, że z czasem czytnik zostanie wycofany z oferty.
Podsumowanie
Pojawienie się Kindle 10 oznacza, że w ofercie Amazonu prawdopodobnie nie będzie już czytnika bez podświetlenia. Nowy czytnik wyraźnie staje się tańszą alternatywą dla Kindle Papewhite 4 dla osób, których nie jest w stanie skusić ani wyższa rozdzielczość ani odporność.
Jeśli spojrzeć na dostępne na polskim rynku czytniki, to bez problemu znajdziemy urządzenia z podświetleniem za mniej niż 400 zł, jak choćby bezdotykowy PocketBook Basic Lux 2 (z ekranem 212 ppi) czy InkBOOK LUMOS z Androidem.
to chyba żart, Kindle z antycznym ekranem 167ppi za cenę za którą można kupić dużo nowocześniejsze czytniki z ekranami 300ppi...
OdpowiedzUsuńgratuluję inżynierom Amazona, którzy technologicznie zatrzymali się w 2010r....
Nie inżynierowie, a marketingowcy tworzą urządzenia. W 2010 nie było jeszcze podświetlenia ekranu, nie licząc nieudanych prób Sony w tym zakresie.
OdpowiedzUsuńJedyny plus taki, że może na najbliższej wyprzedaży, stary model mocno poleci w dół z ceną :)
OdpowiedzUsuńNa razie szału nie ma, tylko 10 euro przeceny. Najtańszym w historii Amazonu czytnikiem był Kindle Classic, który nowy w niemieckim Amazonie kosztował przez pewien czas 50 euro.
OdpowiedzUsuń