Na tropie e-booków, śladami czytników - wrażenia z XVIII MIędzynarodowych Targów Książki w Krakowie

W sobotę wybrałem się na Targi Książki w Krakowie, w poszukiwaniu ebookowych i czytnikowych akcentów. Byłem też ciekaw, jak zaprezentuje się nowa hala.

Jak mawiał Stanisław Anioł w "Alternatywy 4": "Żeby wejść trzeba trochę poczekać". Wężyk ciągnął się od drzwi hali poza teren ogrodzenia targów, wychodząc na ulicę Galicyjską.

Kolejka do wejścia na XVIII Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie

Hala jest położona w wielce malowniczych okolicznościach przyrody, z jednej strony zwały piachu i ruiny fabryki - świadectwo industrialnej przeszłości terenu, z drugiej - dymiące kominy elektrociepłowni.

Ebookowych śladów nie było jednak zbyt wiele. Na uwagę zasługuje publio.pl, które prowadziło akcję "książka za książkę". W sobotę i niedzielę, można było wygrać w konkursie czytnik PocketBook Aqua. Za pięć oddanych książek papierowych można było otrzymać kod na darmowe pobranie ebooka. Woblink częstował kawą i ciastkiem, w zamian za zapisanie się na newsletter. Z tyłu na półkach można było dostrzec czytniki Kobo Glo w cenie 479 zł.

Stoisko woblinka na XVIII Międzynarodowych Targach Ksiązki w Krakowie

Na stoisku Erido.pl można było kupić ebooka i zgrać na pendrive. W sobotę śladem po obecności na targach Legimi była ulotka z kodem na dwa tygodnie czytania za darmo (należy wejść na stronę www.legimi.com/twk i wpisać kod:twk2014 do 31 października). I właściwie na tym można by zakończyć o ebookowych śladach.

Mocnym czytnikowym akcentem była obecność na Targach stoisko firmy PocketBook z pełnym arsenałem czytników (PocketBook Aqua, PocketBook 650 Ultra, PocketBook Basic Touch, Pocketbook Touch Lux 2, PocketBook Basic 2) łącznie z mającym wkrótce trafić do sprzedaży PocketBook 840 Inkpad oraz PocketBook Sense. Obsługa stoiska była otwarta, życzliwa, cierpliwa i komunikatywna. Jeśli chodzi o same czytniki, to PocketBook 650 Ultra chyba raczej nie zdobędzie miana najlepszego przyjaciela studenta, bo aparat działa trochę zbyt wolno, a o szybkiej obsłudze OCR w takim urządzeniu jak czytnik można na razie tylko pomarzyć. Boczne przyciski umieszczone na tylnej obudowie, zastosowane w PocketBook 650 Ultra i PocketBook Sense, nie przypadły mi do gustu.

Stoisko PocketBook na XVIII Międzynarodowych Targach Książki w Krakowie

Odniosłem też subiektywne wrażenie, że PocketBook Basic 2 ma oferuje lepszy kontrast niż droższe modele z dotykowym ekranem. W porównaniu z Kindle Classic, obsługa PocketBook Basic 2 jest mniej komfortowa. Przy pomocy D-pada w Kindle nawiguje się dużo wygodniej po tekście niż za pomocą pierścienia w PocketBook Basic 2.

W moim odczuciu w sferze czytników i e-booków targi wypadły nieco okazalej niż rok temu i słabiej niż dwa lata temu. Cieszy obecność jednego z czołowych producentów czytników, martwi jednak słaba reprezentacja i brak pomysłu na promocję e-booków ze strony eksięgarń. Wydaje mi się, że ciągle są one traktowane przez macierzyste wydawnictwa jako swoisty eksperyment na przyszłość i dodatkowe źródło przychodów z pewną nutką obawy, by nie e-booki nie zjadały dotychczasowych przychodów z "papieru".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz