Aktualizacja Kindle: Oasis 2 zyskuje funkcję, którą mają InkBOOKi

Amazon wypuścił aktualizację oprogramowania do wersji 5.9.2.0.1 na czytniki Kindle wprowadzone na rynek od 2013 r. Kindle Oasis 2 zyskał bardzo istotną funkcję.

Wypuszczona aktualizacja oprogramowania dotyczy następujących dotykowych modeli Kindle:

  • Kindle 7 (2014)
  • Kindle 8 (2016)
  • Kindle Paperwhite 2 (2013)
  • Kindle Paperwhite 3 (2015)
  • Kindle Voyage (2014)
  • Kindle Oasis (2016)
  • Kindle Oasis 2 (2017)

Storage Management

Na wszystkie z wymienionych czytników rozszerzona została funkcja zarządzania pamięcią (storage management), która od października 2017 obecna jest w Kindle Oasis 2 i Kindle Paperwhite 3. Pozwala ona na szybkie usuwanie długo nieużytkowanych plików. Możliwe jest jej użycie tylko w stosunku do e-booków przesłanych za pośrednictwem chmury. Można też ręcznie wybrać pliki do usunięcia.

Opcja „Contact us” – zgłaszanie problemów

Dodatkowo wszystkie czytniki mają opcję „Contact us”, która od października 2017 r. obecna jest w Kindle Oasis 2 i Kindle Paperwhite 3. W praktyce stanowi ona taki poradnik użytkownika, jak rozwiązać konkretne problemy z czytnikiem. Jeśli to nie pomoże, opcja ta pozwala skontaktować się przez e-mail lub zamówić kontakt telefoniczny ze wsparciem technicznym z poziomu czytnika. Nie można niestety podać polskiego numeru telefonu.

Audible

Wraz z aktualizacją na czytnikach wyposażonych w moduł Bluetooth, czyli Kindle Oasis i Kindle 8 pojawiła się możliwość korzystania z audiobooków w usłudze Audible. Nie można odtwarzacz innych audiobooków niż te zakupione w Audible. Uusługa wymaga podłączenia słuchawek lub głośników za pomocą modułu Bluetooth.

Dotykowy czytnik z blokadą dotykowego ekranu

Kindle Oasis 2 zyskał dość nietypową funkcję, która pozwala na zablokowanie dotykowego ekranu. By z niej skorzystać należy z menu z poziomu e-booka wybrać „Disable Touchscreen”. Naszym oczom ukaże się komunikat z pytaniem o potwierdzenie. By ekran dotykowy włączyć, należy „uśpić” czytnik przyciskiem i wybudzić. Blokada działa tylko na czas między jednym i drugim uśpieniem czytnika.

Trzeba zaznaczyć to wielkimi, iż pierwszymi czytnikami dostępnymi na polskim rynku (a może i na światowym!), które posiadły niezwykłą funkcję blokady dotykowego ekranu są rdzennie polskie (czytaj: dumnie zaprojektowane Polsce, skrzętnie wykonane w ChRL) czytniki:

Oba czytniki umożliwiają przypisanie bocznym przyciskom do zmiany stron różnych funkcji. W tym celu trzeba wybrać ikonę trybiku w górnej części ekranu, a następnie ustawienia wybieramy „zmień funkcje przycisków”.

InkBOOK Classic 2 - przypisywanie nowych funkcji przyciskom do zmiany stron
InkBook Classic 2 umozliwia przypisanie nowych funkcji przyciskom do zmiany stron

Naszym oczom ukaże się taki ekran, z poziomu którego możemy przypisać nowe funkcje poszczególnym przyciskom. Po wykonaniu tych czynności czytnik zostanie zrestartowany.

Blokada dotykowego ekranu możemy uruchomić tylko z poziomu e-booka, klikając przycisk, który wcześniej ustawiliśmy do wywoływania tej funkcji. Blokada działa dopóki nie wyjdziemy z e-booka lub jej nie wyłączymy fizycznym przyciskiem. W przeciwieństwie do Kindle Oasis 2 nie przerywa jej samoczynne lub wywołane wyłącznikiem „uśpienie czytnika”. Zatem niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi i blokadę ekranu dotykowego w swych inkBOOKach mają…

Guzikiem czy dotykiem?

Po co blokada ekranu w dotykowym czytniku? Równie dobrze można zapytać, po co dotykowy ekran w czytnikach e-booków?

Z mojej perspektywy dotykowy ekran jest w czytniku e-booków raczej zawadą niż ułatwieniem. Czytnika dotykowego nie obsłużymy w pełni jedną ręką. Ciągłe dotykanie palcem po ekranie pozostawia ślady i rozprasza w lekturze.

Dlatego dotąd nie porzuciłem mojego leciwego Kindle Classic z ekranem E Ink Pearl o rozdzielczości 800 x 600 pikselii, nieco ponad 1 GB pamięci na własne książki.

Moim zdaniem ten czytnik jest znakomitym przykładem, jak można zrobić coś dobrego przez... kastrowanie, bo Kindle Classic to właściwie Kindle Keyboard odchudzony o klawiaturę i obsługę dźwięku. Za to zachowano na znakomitym poziomie płynną nawigację przy pomocy D-pada, na bocznych krawędziach pozostawiono pary bocznych przycisków do zmiany stron.

Z liczących się producentów czytników, tylko PocketBook kontynuuje sprzedaż bezdotykowych czytnik, czego przykładem są tegoroczne premiery PocketBook Basic 3 i PocketBook Basic Lux.

Marzy mi się, by jeszcze kiedyś pojawił bezdotykowy czytnik dający komfort obsługi na poziomie dawnego Kindle Classic. Nie liczę, że Amazon się na to zdobędzie, bo obsługiwane wyłącznie przyciskami postrzegane są jako coś  archaicznego, przestarzałego, bez względu na korzyści wynikające z obsługi jedną ręką. Może wrócą do łask, gdy nastanie moda na „vintage” w elektronice użytkowej.

2 komentarze:

  1. A korzystałeś wcześniej z Keyboarda? Bo ja się na Classica właśnie dlatego nie przesiadłem, że oznaczał obniżenie komfortu obsługi. Klawiatura obsługiwana kontrolerem to był jakiś koszmar (skrótów nigdy się nie nauczyłem), podobnie skorzystanie ze słownika czy podkreślenie to było o jedno kliknięcie więcej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Własnie dlatego, że nie korzystałem, to Classic jest dla mnie najlepszy. Co mi po klawiaturze, której nie obsłużę jedną ręką.

    Zresztą klawiatury używam stosunkowo rzadko. Każdy ocenia przez pryzmat własnych potrzeb.

    OdpowiedzUsuń