Po PocketBook Touch Lux 3 przyszła pora na premierę kolejnego czytnika z ekranem E Ink Carta. Tym razem jest to odświeżona wersja holenderskiego czytnika Icarus Illumina. Podobnie jak poprzedni z ekranem E Ink Pearl urządzenie działa w oparciu o Androida 4.2. Poza ekranem jest jeszcze jedna różnica - czytnik ma 8 GB pamięci wewnętrznej, podczas gdy poprzednia wersja miała tylko 4 GB.
Czytnik e-booków został przetestowany przez twórców bloga allesebook.de. Ekran wypadł w testach pod względem pomiaru współczynnika kontrastu słabiej niż inne znane modele czytników z E Ink Carta: PocketBook Ultra, PocketBook Touch Lux 3, Kindle Paperwhite 2, Kobo Glo HD, Kobo H2O.
Również podświetlenie ekranu w porównaniu z konkurencyjnymi modelami prezentuje się najwyżej przeciętnie. Czytnik nie zachwycił testerów pod względem czasu pracy na baterii. Sporo do życzenia pozostawiła jakość i szybkość działania słownika.
Co zatem można zapisać po stronie plusów Icarus Illlumina? Moim jego atutem są dwie pary bocznych przycisków do zmiany stron. Trudno też nie zauważyć, że Android na czytniku, choć bez Google Play, to jednak daje możliwość instalowania własnych aplikacji. Na rynku niemieckim czytnik podobno działa z aplikacją do abonamentowej oferty Skobe. Niezłe ma też być wsparcie dla PDF z trybem rozpływu, ale bez trybu kolumnowego.
Poniżej specyfikacja urządzenia:
- ekran E Ink Carta 1024x768 pikseli, dotykowy pojemnościowy
- procesor 1 Ghz dwurdzeniowy, 512 Mb RAM
- system operacyjny Android 4.2.2 Jelly Bean
- 8 GB pamięci wewnętrznej i wejście na kartę MicroSD
- obsługa formatów PDF, EPUB, FB2, , RTF, MOBI, TXT, HTM, JPG, BMP
- bateria 2000 MAh
- Aplikacje: słownik, menedżer plików, przeglądarka obrazów, "ostatnio czytane"
- wymiary: 118 x 168 x 9 mm
- waga 197 g
Podejrzewam, że wkrótce pojawi się na polskim rynku wreszcie jakaś wersja Onyxa z ekranem E Ink Carta. Można powiedzieć, że era ekranów E Ink Pearl powoli odchodzi do przeszłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz