Hisense wprowadza na rynek z smartfony z kolorowym ekranem E Ink

Chińska firma Hisense zaprezentowała trzy kolejne smartfony, w których została E Ink, w tym dwa z kolorowym e-papierem.

Jesienią, kiedy pojawiły się pojawiły się pierwsze oficjalne informacje o nowej technologii kolorowego e-papieru – Print Color e-papier, można było się spodziewać, że znajdzie ona najpierw zastosowanie w większych czytnikach z funkcją pisania i notowania.

Tymczasem mamy już zapowiedzi dwóch sześciocalowych czytników (Onyx Boox Poke 2 Color i PocketBook Color), a w ślad za nimi pojawiają się smartfony, korzystające z tej technologii.

Hisense od ładnych paru lat eksperymentuje z technologią E Ink w smartfonach. Nic dziwnego, że chińska firma stosunkowo szybko sięgnęła po kolorowy e-papier, który zastosowała w dwóch z trzech nowych modeli serii A5:

• Hisense A5 Pro CC
• Hisense A5C

Na rynek trafi także Hisense A5 Pro, ulepszona wersja modelu A5 z ekranem E Ink w odcieniach szarości.

Hisense A5 Pro CC

Hisense A5 Pro CC wyposażony będzie w:

• ekran E Ink wyświetlający 4096 kolorów o przekątnej 5,84 cala
• procesor Unisoc T610 (2 x 1,8GHz ARM Cortex A75 + 6 x 1,8 Ghz ARM Cortex A55)
• 4 GB lub 6 GB RAM (w zależności od wariantu)
• 64 lub 128 GB pamięci wewnętrznej
• wejście USB typu C
• bateria o pojemności 4000 mAH
• Android 10
• wejście na dwie karty nanoSIM
• wejście na kartę microSD
• głośnik HiF
• aparaty 13 MP (tylny) 5 Mpix

Smartfon Hisense A5 Pro CC z kolorowym ekranem E Ink, źródło: gizmochina

Smartfon będzie dostępny w dwóch konfiguracjach różniących się ilością pamięci ilością pamięci i ceną. Tańsza wersja ma kosztować 1799 (ok. 1065 zł)  a droższa 1999 (ok. 1183 zł) juanów.

Hisense A5C

Hisense A5C to o nieco skromniejszej specyfikacji, który wyposażony będzie w:

• ekran E Ink wyświetlający 4096 kolorów o przekątnej 5,84 cala
• procesor Qualcomm Snapdragon 439
• 4 GB RAM
• 64 GB pamięci wewnętrznej
• wejście USB typu C
• bateria o pojemności 4000 mAH
• Android 9
• wejście na dwie karty nanoSIM
• wejście na kartę microSD
• aparaty 13 MP (tylny) 5 Mpix

Smartfon wyceniony został na 1699 juanów (ok. 1005 zł).

Smartfon Hisense A5C, źródło: gizmochina

Poniżej krótki film prezentujący Hisense A5C

Hisense A5 Pro

Hisense A5 Pro wyposażony będzie w standardowy ekran E Ink obsługujący 16 odcieni szarości. Stanowi ulepszoną wersję Hisense A5, który trafił na rynek w październiku 2019 r. Smartfon wyposażony będzie w:

• ekran E Ink o przekątnej 5,84 obsługujący 16 odcieni szarości
• procesor Unisoc T610 (2 x 1,8GHz ARM Cortex A75 + 6 x 1,8 Ghz ARM Cortex A55)
• 4 GB (w zależności od wariantu)
• 64/128 GB pamięci wewnętrznej
• wejście microUSB
• bateria o pojemności 4000 mAH
• Android 10
• wejście na dwie karty nanoSIM
• wejście na kartę microSD
• głośnik HiFi
• aparaty 13 MP (tylny) 5 Mpix

Hisense A5 Pro, źródło: Gizmochina

Cena Hisense Pro ma wynieść 1599 juanów (ok.950 PLN).

Smartfon do czytania – czy to ma sens?

Sprzedaż Hisense A5C ma ruszyć 29 kwietnia na jd.com. Pozostałe dwa modele mają się być dostepne na tej samej platformie w przedsprzedaży od 1 czerwca.

Zaletą ekranu E Ink jest przede wszystkim jest mniejsze zużycie energii i możliwość czytania w pełnym słońcu. Zastosowanie tej technologii w smartfonach ma charakter niszowy. Hisense to w zasadzie jedyny rozpoznawalny producent oferujący telefony z E Ink. Trafiają one głównie na rynek chiński i raczej nie spodziewałbym się, by pojawiły się one w sprzedaży w Polsce.

Czy zastosowanie ekranu E Ink do smartfona sprawi, że będzie mógł on zastąpić czytnik?

Przekątna wyświetlacza jest podobna, jak w przypadku podstawowych czytników, różne są proporcje wymiarów

Nie ulega wątpliwości, że czytanie na smartfonie z E Ink będzie wygodniejsze niż na podobnym urządzeniu ze świecącym ekranem LCD, ale podejrzewam, że komfort lektury będzie mniejszy niż na czytniku.

Kolorowy e-papier pozwalający na odtworzenie zaledwie 4096 kolorów nie będzie pełnoprawnym substytutem ekranów LCD wyświetlających miliony barw. Kolorowy E Ink może się sprawdzić w przypadku grafik, komiksów, wykresów, ale trudno spodziewać się realistycznego odtwarzania kolorowych zdjęć czy filmów.

Zastępując dwa urządzenia jednym tracimy, część zalet tradycyjnego smartfona i czytnika, a zyskujemy telefon i czytnik, które zmieszczą się w jednej kieszeni.