Kiedy na niemieckim rynku pojawił się Tolino w opozycji do Amazonu, wróżyłem, że jeśli projekt odniesie sukces na rynku niemieckim to być może trafi na rynek polski. Nic takiego się na razie nie stało, za to polska firma Legimi, wystartowała z eksięgarnią na rynek niemiecki...
W czwartek 20 października 2016 r. ruszyła niemiecka platforma Legimi. Flagowym produktem jest oferta abonamentowa Legimi. Wprowadzenie jej na rynku polskim jesienią 2013 r. wystraszyło początkowo część wydawców.
Tym razem przyłożono się do komunikacji z wydawcami, czego przykładem jest dowodem jest skierowany do nich prezentowany poniżej film.
Partnerem Legimi dostarczającym treści w Niemczech jest Libreka. Dzięki temu platforma Legimi wystartowała ze 100 000 e-booków w ofercie, z czego 10 000 w ramach oferty abonamentowej. Na razie dostępna jest jedynie aplikacja na Androida. W listopadzie ma ruszyć aplikacją na IOS. W 2017 r. w ofercie e-księgarni ma pojawić się czytnik za 1 euro.
W niemieckiej e-księgarni nie ma możliwości zamówienia czytnika wraz z abonamentem. Można się spodziewać, że dotychczasowa współpraca z Artatechem i PocketBookiem, będzie też kontynuowana na rynku niemieckim. Dlatego pewnie Artatech zaprezentował swoje nowe czytniki InkBook Prime i InkBook Classic na targach książki we Frankfurcie.
Abonamentowa oferta Legimi w Niemczech to cztery pakiety:
- Legimi 300 (150 + jednorazowy bonus 150 stron) - 4,99 euro/miesiąc
- Legimi 1000 (500 + jednorazowy bonus 500 stron) - 7,99 euro/miesiąc
- Legimi 1500 (750 + jednorazowy bonus 750 stron) - 9,99 euro/miesiąc
- Legimi bez limitu - 11,99 euro/miesiąc
Na rynku niemieckim funkcjonuje ebooki w abonamencie sprzedaje eksięgarnia Skoobe. Ma ona w ofercie trzy pakiety:
- 24-godzinny dostęp off-line i nieograniczony online - 9,99 euro/ miesięcznie
- 30-dniowy dostęp off-line i nieograniczony online na 2 urządzeniach - 14,99 euro/ miesięcznie
- 30-dniowy dostęp off-line i nieograniczony online na 3 urządzeniach - 19,99 euro/ miesięcznie.
Na stronie Skoobe brak jest śladów bliższej współpracy z producentami czytników e-booków takich jak np. czytnik w ofercie, czy zoptymalizowana pod ekrany E Ink wersja aplikacji. Wydaje się, że doświadczenia Legimi ze współpracy z Arta Tech i PocketBook mogą być sporym atutem.
Legimi wnosi jeszcze coś, co na naszym rynku jest już chlebem powszednim, a w Niemczech - niekoniecznie, mianowice - znak wodny jako nieinwazyjne zabezpieczenie e-booków w miejsce twardego DRM znanego z ekosystemów Tolino czy Amazonu. Dotyczy to sprzedaży e-booków poza abonamentem. Podobnie jak na polskim rynku, firma sprzedaje ebooki na także w kindlowy formacie mobi, co na rynku niemieckim nie jest tak powszechne jak u nas.
Ciekaw jestem czy poznańskiej firmie uda się zadomowić na niemieckim rynku e-booków. Kluczem do sukcesu będzie odpowiednio szeroka oferta e-booków dostępnych w abonamencie.
edit: 05.11.2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz