PocketBook ogłasza zmianę warunków warunków gwarancji i umożliwia bezpłatną naprawę w przypadku uszkodzenia mechanicznego ekranu pod pewnymi warunkami.
Uszkodzenie ekranu oznacza praktycznie śmierć czytnika, przeciwieństwie do smartfonów czy tabletów, gdzie „mały pajączek” pozwala jeszcze korzystać z urządzenia.Naprawa w serwisie niesie ze sobą na tyle wysokie koszty, że są one zbliżone do kosztów zakupu nowego urządzenia.
Najprostszym sposobem by zminimalizować ryzyko uszkodzenia jest korzystanie z etui. Warto też nie kłaść czytnika na łóżku krześle czy fotelu, ani wkładać z odsłoniętym ekranem do torby czy plecaka z przedmiotami o ostrych krawędziach.
Poza kwestią mechanicznych uszkodzeń ekranu czytniki są długowiecznymi „żółwiami” elektroniki użytkowej. Z podstawowego Kindle 4, którego kupiłem 2012 r., korzystam do dzisiaj.
Wracając do tematu, komunikat firmy PocketBook o modyfikacji warunków gwarancji składa się z trzech punktów. Pierwszy z nich brzmi umiarkowanie zachęcająco.
1. Wszelkie uszkodzenia (za wyjątkiem mechanicznych uszkodzeń wyświetlaczy) powstałe w okresie 24 miesięcy od daty zakupu urządzenia będą naprawiane w ramach gwarancji
Jeśli go zrozumieć dosłownie, to, jeżeli walniecie młotkiem w czytnik i nie uszkodzicie ekranu w okresie 24 miesięcy od daty zakup, to możecie mieć darmową naprawę w ramach gwarancji.
Ciekawsze są pozostałe dwa punkty:
2. Wyświetlacze, w których w ciągu 30 dni od daty zakupu nastąpi uszkodzenie mechaniczne będą podlegały bezpłatnej naprawie dokonanej przez serwis;
3. W przypadku mechanicznych uszkodzeń wyświetlaczy powstałych po 30 dniach od daty zakupu naprawa będzie wykonywana po indywidualnie ustalanej cenie, znacząco niższej od dotychczasowych kosztów wymiany.
Oznacza to, że jeśli w ciągu pierwszych 30 dni od zakupu uszkodzicie ekran, możecie skorzystać z darmowej naprawy (sprowadzającej się do wymiany ekranu) w ramach gwarancji.
Jeśli uszkodzenie zdarzy się w pozostałym okresie gwarancji, za naprawę już trzeba będzie zapłacić, ale podobno mniej niż do tej pory.
Jest to może niewielki, biorąc pod uwagę, że Amazon wymienia czytniki Kindle z uszkodzonymi ekranami w ciągu roku od zakupu, ale na pewno miły ukłon w stronę klientów.
Źródło:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz